czwartek, 31 maja 2012

Modna mięta we wnętrzach


Mięta, pistacja, turkus - trzy subtelne odcienie zieleni  mają obecnie swoje 5 minut zarówno w modzie jak i we wnętrzach. Mnie zachwycają swoją delikatnością, neutralnością, świeżością i spokojem.
O turkusie już pisałam, dzisiaj czas na miętę, która jest zbliżona znowu do pistacji, więc czasami pokażę odcienie bardziej miętowe, a czasami bardziej pistacjowe.

Mięta jest fajnym kolorem, bo można nią malować całe ściany (jako alternatywa dla bieli, jeśli ktoś jej nie lubi), ponieważ jest delikatna, dzięki czemu wnętrze w tym kolorze nie jest przytłaczające. Poza tym, do tego koloru pasuje mnóstwo innych barw. Oprócz rożnych odmian zieleni, do mięty pasują róże, fiolety, błękity, beże, korale, ale też czernie, brązy, szarości. Najczęściej spotykaną paletą barw pasującą do mięty jest przedstawiona poniżej:


źródło
Myślę, że to takie bardzo kobiece zestawienie, ale też świeże, radosne
i nowoczesne. Są to też dobre kolory do pokoi dla dzieci. Ja dzisiaj pokażę Wam miętę zastosowaną w salonach i sypialniach.

Ten klasyczny salon (poniżej) ma ściany pomalowane w takiej pistacjowej mięcie. Tutaj zastosowano złocenia (oryginalne lustro i lampy oraz karnisze) i przełamano dość sporą ilością czerni (kominek, meble, poduchy). Jest też delikatna biel i wesoły róż. Wszystko dobrane bardzo starannie, we właściwych proporacjach. Mnie zachwycają sztukaterie na ścianach i przy suficie oraz cudowne obicia fotela i sofy. Naprawdę, nie wpadłabym na pomysł obicia fotela w bardzo nowoczesne, raczej geometryczne  wzory w tak klasycznym wnętrzu. A to przecież właśnie o to chodzi: odważnie zestawiać ze sobą style, kolory, zaskakiwać, wtedy wnętrze nie będzie nudne. Jedyny mały minus to zbyt żółte złoto na karniszach. Trochę mnie to razi.

House Beautiful

Znowu mięta na całej ścianie i podobna paleta kolorów. Trochę za dużo staroci z bazaru, jak dla mnie. Podobają mi się fotele i zasłony.
źródło

A poniżej zupełna odmiana stylistyczna. Wnętrze bardzo eklektyczne - mamy nowoczesną sofę, dywan, fotele to chyba vintage i klasyczne lampy,
a świeczniki i stolik z bazarku ? :-). Na ścianie przepiękny obraz.
To też zaleta tego koloru, że on świetnie odnajduje się zarówno we wnętrzach nowoczesnych jak i klasycznych, bardzo eleganckich ale też
w stylu country. Zasłony chyba mnie nie przekonują.



Śliczny, prosty bez żadnych bajerów regał, którego ozdobą jest właśnie kolor i przepiękne dekoracyjne dzbanuszki, buteleczki, książki.

źródło


Poniżej będą dwa zdjęcia, gdzie mięta zasosowana jest w pokojach urządzonych w stylu country. Połączenie delikatnej mięty z brązem
i drewnem wygląda przepięknie i niezwykle elegancko. Zwróćcie uwagę na te wspaniałe rolety oraz oświetlenie.
źródło

Tutaj taka mięta bardziej zielona, ale też uroczo.Jakie piękne obicia foteli! 





Salon w zupełnie odmiennym stylu- nowoczesna klasyka, a miętowe są tak naprawdę tylko poduszki. Zwracam uwagę na niezwykle elegancką kanapę
i pufę !

źródło

A teraz miętowy w sypialni. Myślę że ten kolor, podobnie jak zioła, ma takie kojące właściwości, dlatego doskonale odnajduje się w sypialni.
Na pierwszym zdjęciu w połączeniu z fioletem. Przepiękna tapicerka na łóżkach, niezwykle eleganckie rolety rzymskie i oczywiście, jakże mogłabym zapomnieć o lampach - Super !

źródło


To już kolejne wnętrze, gdzie mięta  występuje na wszystkich ścianach.
To, co mówiłam - jest to tak delikatny kolor, że nie przytłacza wnętrza, dlatego spokojnie można go stosować na wszystkich ścianach.
źródło
źródło
Pisałam niedawno o tym, jak bardzo lubię zagłówki (post na ten temat znajdziecie tutaj). Idealny przykład, jak pięknie prezentuje się elegancki zagłówek. Mięta w tkaninach, ale mnie najbardziej oczarowała ta cudowana turkusowa poduszeczka! Taka wisienka na torciku. No i te czarne lampy !
źródło
Niezwykle eleganckie, wręcz wyrafinowane wnętrze. Kolor na ścianach
i w tkaninach, biała stolarka i czarne łoże.
Na ścianach cudowne sztukaterie ! W oknach przepiękne rolety rzymskie ! Czyż nie ładniejsze od firanek ? :-)
źródło
Nowoczesny apartament z wydzieloną cześcią sypialną, w której króluje łoże z niesamowitym zagłówkiem. Nic dodać, nic ująć !
źródło
Na koniec jak zwykle coś miłego - urocza weranda! Właściwie nic więcej nie napiszę, bo po prostu brak mi słów ! Czekam na Wasze kometarze !!!
źródło

Jutro miętowe kuchnie i łazienki ! Zapraszam !

wtorek, 29 maja 2012

Przepiękne rezydencje w The Hamptons w nowym serialu "Zemsta" Fox Life.

Dzisiaj wpis dla wielbicieli przepięknych willi w The Hamptons. Kto był
w Stanach, albo oglądał np; słynny film "Lepiej późno niż później",
o którym pisałam na moim blogu jakiś czas temu, to wie, o czym mówię.

Dla mniej wtajemniczonych The Hamptons to skupisko małych, nadmorskich kurortów dla pięknych i bogatych, (blisko Nowego Yorku  a dokładnie, na wschodnim krańcu Long Island) nazywanym South Fork (Southampton, East Hampton, Sag Harbor, Riverhead, Montauk).The Hamptons to taki wakacyjny "raj na ziemi" dla zamożnych Nowojorczyków i nie tylko; od centrum Manhattanu dzieli dwie godziny jazdy. Dla tych, którzy chcieliby zobaczyć wielkie gwiazdy na wakacjach, The Hamptons to wymarzone miejsce.

Dla mnie The Hamptons to przede wszystkich wspaniałe wille o niezwykłej architekturze. Takim jej charakterystycznym elementem są przepiękne werandy często okalające praktycznie cały dom. Niektóre warte nawet po kilkanaście milionów dolarów to prawdziwe rezydencje, ale są też klimatyczne"cottage" dla bardziej przeciętnych "ziemian" :-).

A wracając to dzisiejszego tematu. Revenge to najnowszy serial, obecnie emitowany w  każdą niedziele w godz. 21.00 - 23.00 na moim ulubionym kanale Fox Life. Akcja serialu rozgrywa się właśnie w świecie pięknych
i bogatych, a główne role grają: młoda aktorka Emily VanCamp  oraz trochę już zapomniana, ale bardzo dobra aktorka Madeleine Stowe (Blink, Ostatni Mohikanin, Córka Generała). Emily VanCamp gra Emily Thorne, dziewczynę, która przyjeżdża do Hamptons w poszukiwaniu zemsty za śmierć jej ukochanego ojca. Obwinia o nią bogatą rodzinę Graysonów, a zwłaszcza jego "głowę" Victorię, graną właśnie przez Stowe. Ci, co pamiętają tę aktorkę, kojarzą ją raczej z pozytywnymi rolami, tym razem zobaczą ją
w dużo bardziej dwuznacznej roli.

Fabuła może wydaje się niezbyt oryginalna, ale ogląda się całkiem fajnie, nie wspominając o fantastycznych wnętrzach, jakie w tym serialu można oglądać. Dzisiaj skupię się tylko na jednym, które robi ogromne wrażenie; mówię o willi należącej do Victorii, granej przez Madelaine Stowe. Zaraz zobaczycie zdjęcia, które naprawdę zapierają dech w piersiach. Moim zdaniem przypominają willę z "Lepiej późno niż później" tylko są zdecydowanie bardziej wyrafinowane, eleganckie ale może przez to mniej klimatyczne ?

Oto widok na willę Graysonów z domu głównej bohaterki, Emily Thorne.


Robi wrażenie, prawda ?
Zaczynamy od holu ! Podobnie jak w Lepiej późno niż później ciemne drewniane podłogi i białe ściany, tutaj chyba wyłożone  drewnianymi panelami ściennymi. Wspaniałe schody, idealnie komponujące się z całością wnętrza i dodatki (lampy, kinkiety, komody).

 

Salon i kuchnia - niestety, nie znalazłam dobrych zdjęć kuchni. Będzie tylko troszkę widoczna na kolejnym zdjęciu.



  W tle stół jadalniany i to, co bardzo lubię, czyli fotele ubrane
w tkaniny. I znowu mnóstwo lamp. Nie mogę nie wspomnieć o imponujących żyrandolach na zdjęciu powyżej ! WOW !

 

 Salon jest przeogromny. Cały czas porównuję te wnętrza do Lepiej późno. Ten salon jest utrzymany
w cieplejszych kolorach - tam była biel i taki jasny szary błękit a tutaj biel, beże, brązy. Cudowne drewniane, pomalowane na biało wykończenia
i ogromniaste okna, a w nich prawie niewidoczne białe długie zasłony.

 




Tutaj widać białe zasłony i znowu cudowne lampy.



Tutaj sypialnia pani domu i łazienka. 
Jak reszta domu sypialnia utrzymana w bieli (znowu niesamowita stolarka - pomalowane na biało drewno to moje wnętrzarskie marzenie!) z dodatkiem ciepłego żółtego, delikatnych brązów i jasnego błękitu.
revenge graysonmasterbedroom AROUND THE HOUSE: REVENGE






To zdjęcie poniżej pochodzi z Wrightsville Beach Magazine, który przygotował ogromny arykuł na temat wnętrz tego serialu.


Zdjęcia poniżej już w zupełnie innej stylistyce to domek przy basenie należący do willi, w którym zamieszkuje ukochany syn Victorii, Daniel. To, co łączy willę z domkiem to wspaniała, biała stolarka. Zypełenie inna kolorystyka (przepiękny, głęboki niebiesko-granat) a także bardziej nowoczesny wystrój - wygodna, skórzana sofa, marynistyczne dodatki i, jak przystało na pokój kawalera, "delikatny bałagan". Bardzo piękny, męski pokój. 
revenge beachhouse2 AROUND THE HOUSE: REVENGE


Na tym zdjęciu widać barek i zawieszone na ścianie (obitej panelami drewnianymi) butelki z winem.

revenge beachhouse3 AROUND THE HOUSE: REVENGE


I jeszcze z zewnątrz - to zdjęcie z jednego z wielu przyjęć charytatywnych, jakie organizuje Victoria. Ogromne białe okna są niesamowite !

revenge party1 AROUND THE HOUSE: REVENGE


 Na koniec widok z lotu ptaka na rezydencję Greysonów
i ciekawostka. Zdjęcia do pilota "Zemsty" kręcono w rzeczywistej rezydencji w Północnej Karolinie, ale już do kolejnych odcinków plan zdjęciowy przeniesiono do Kalifornii, gdzie dość wiernie odtworzono oryginalne wnętrza. Zdjęcia z oryginalnej rezydecji znajdziecie na stronie a magazynu Wrightsville Beach Magazine. I w ten sposób powstała rezydencja w Hamptons :-)


I jak Wam się podoba ? Dla mnie bomba, ale Lepiej późno ... dalej number one ! Może dlatego, że bardziej osiągalne :-).
Jeśli chcecie zobaczyć jeszcze więcej zdjęć wnętrz tego serialu, zapraszam na blogi Hooked on houses  oraz 7th house on the left.

Na moim blogu możecie zobaczyć również wnętrza filmowych i serialowych hitów:

 serial Cougar Town  (Fox Life)

serial Seks w wielkim mieście

Film Nie wiem jak ona to robi

Film To skąplikowana

film Lepiej późno niż później

film Holiday




sobota, 26 maja 2012

Weekendowy misz -masz: Czy mama w kuchni może być "sexy mamą" ?

Nie zapomniałam, że prowadzę bloga wnętrzarskiego a nie modowego :-). Na takie szaleństwo mogę sobie pozwolić tylko w weekend. W tym wypadku jednak fartuszek kuchenny jest zdecydowanie częścią wystroju wnętrza, dlatego czuję się całkowicie usprawiedliwiona. Jako od ponad roku pełnoetatowa szczęśliwa "house wife" dużo czasu spędzam w kuchni, dlatego pomyślałam sobie, że, tak jak kiedyś kupowałam żakiety do pracy, tak teraz powinnam zaopatrzyć się w jakiś fajny zestaw do prac domowych.  Do gotowania czy pieczenia, które uważam za zajęcie całkiem sexy:-) powinnam mieć coś fajnego! Mam ładny fartuszek w torciki, ale, jak zobaczyłam ten fantastyczny (patrz poniżej) w Red Onion, to od razu o nim zamarzyłam. Może dostanę od dzieci na Dzień Matki :-). Zaczęłam szperać w internecie i znalazłam jeszcze kilka fajnych fartuszków dla "sexy mam", a nawet jeden dla "sexy taty". Oto one !

red onion
 
 A poniżej dla naprawdę "sexy taty!"

red onion

Tutaj trochę bardziej drapieżnie :-)

czerwona maszyna
A tutaj  na słodko...
czerwona maszyna

 Tutaj soczyście :-)

czerwona maszyna

A tutaj kwieciście ...
czerwona maszyna
Ten fartuch plamoodporny bo z plastiku:-)
czerwona maszyna
A tutaj to już bardzo seksowne lata 50-te :-)
Home Look

Home Look
I na koniec fajny pomysł na prezent na Dzień Dziecka :-)

Home Look
Miłego weekendu :-) i najlepsze życzenia dla wszystkich Mam !

piątek, 25 maja 2012

Poduchy we wnętrzu



Pamiętacie  mój post pod tytułem Turkus proszę ? W tym wnętrzu ogromną rolę odegrały cudowne poduchy, które zdobiły sofy i fotele. Dzisiaj to właśnie one są bohaterkami mojego posta. Potrafią we wnętrzu zdziałać cuda... . Najważniejsze to podejść do nich z fantazją, bo ich celem jest nadanie wnętrzu charakteru, ubarwienie go. Jeśli znowu źle je dobierzemy, to cała nasza praca dekoratorska na marne. Poduchy nie znoszą nudy, najlepiej wyglądają, kiedy  np: na jednej sofie ustawione są  obok siebie różne wzory, kolory.  
We wszystkich wnętrzach, jakie Wam dzisiaj pokażę, a trochę ich będzie, sofy, fotele, krzesła ubrane są
w niezwykle barwne, o różnych rozmiarach, kształtach wzorach poduchy.

Pierwsze zdjęcie pewnie znacie, bo już je prezentowałam. To jedna z moich ulubionych aranżacji wnętrz. Dwa takie same klasyczne fotele obok siebie
w bardzo neutralnej tkaninie "ubrane" w przepiękne poduchy. Zobaczcie, każda jest inna, ale każda idealnie wkomponowuje się w ogólny wystrój pokoju. Wyobrażacie sobie, jakby wyglądało to wnętrze bez nich, albo gdybyśmy dali trzy takie same poduchy ? Myślę, że straciłoby bardzo dużo na uroku.

BDG

Kiedy przyjrzycie się dokładniej temu pokojowi, zobaczycie, ile jest tutaj pięknych i niezwykłych dekoracji. Ja widzę dwie niesamowite lampy ustawione przy oknie. Widać, że tu mieszka jakaś artystyczna dusza. Poduch na sofie całe mnóstwo. Starałam się znaleźć jakiś wspólny mianownik dla nich. Kolorystyka, która jest obecna w tym pomieszczeniu, jest też przeniesiona na poduchy - czerwienie, zielenie, jest też śliczna niebieska poduszka, nawiązująca kolorem  do podstawy jednej z lamp. Naprawdę trzeba mieć niesamowite wyczucie, aby użyć we wnętrzu tylu kolorów i nie zepsuć aranżacji. Ja bym się nie odważyła - może dlatego nie jestem projektantką wnętrz a tylko skromną housemaniaczką :-).
Absolutelybeautifulthings blog

Tutaj bardziej romantycznie, moje ulubione kolory.  Dominujący wzór to kwiaty, ale zwracam też uwagę na fantastyczny patchwork. Rewelacja !
Fairlightday via pintrest


Bardzo klasycznie, czysto, kobieco i elegancko. Wprawdzie mamy dwie takie same poduchy, ale na tle tapety z delikatnym wzorem.
knightmoves blog

W tym praktycznie białym wnętrzu, jakby je rozłożyć na części pierwsze, kolorowe poduchy, kwiaty  i obraz to jedyne barwne elementy. Czy odbieracie ten pokój jako bezbarwy? Czy powiedzielibyście, że za dużo bieli? Nie, bo oprócz kolorowych poduszek, jest tutaj tak wiele przepięknych elementów  kominek, sztukateryjne wykończenia, drewniana boazeria na ścianach pomalowana na biało, wielkie białe okna), że dodatkowe kolory są naprawdę zbędne.
inspiration for decoration blog

Bardzo podobna stylizacja, też biała baza i kilka kolorowych dodatków. Zauważcie, każda poduszka jest  inna, ale wszystko razem idealnie dobrane. Oprócz poduch zachwyca mnie dywan i fotel w delikatnym błękicie.
my revelment via pintrest
Tutaj też podobnie. Nie byłabym sobą, gdyby nie zakochała się w tych przecudownych lampach. Bardzo lubię symetrię we wnętrzach. Wyjątkiem są właśnie poduchy, które moim zdaniem wcale nie potrzebują symetrii.
via pintrest
To wnętrze bardzo mi się podoba - mieszanka różnych stylów. Niestety, wszystko psuje czarna skórzana sofa :-(
6thstreetdesignschool

Etsy

Zgodnie z zasadą każda poducha inna, łączy je dobór kolorystyczny - granaty, zielenie, biały. Tylko jak tu usiąść ? :-)
google.ca via pintrest

Tutaj konsekwencja zarówno kolorystyczna jak w doborze wzorów - niby każda poduszka ma inny ale w podobnym stylu.
Poduszki są śliczne, ale myślę, że w tym wypadku są tylko dodatkiem do fantastycznej, klasycznej sofy !
House to home

Tutaj klęska urodzaju :-) Śliczna klasyczna sofa, do niej niesamowite, nowoczesne, filcowe poduchy w moim ulubionym kolorze, ale czemu tak dużo ! Może tylko ustawiły się do zdjęcia :-)
via pintrest
Tą stylizacją chciałam pokazać, iż nawet śliczne poduchy nic nie pomogą, kiedy umieszczone są na okropnej, czarnej skórze, która wygląda jak ze skaju ! Fuj !!!
the handmade home
Teraz kilka aranżacji kuchenno-jadalnych. Poduszki zdobią krzesła, ławy. Jestem oczarowana  tą jadalnią. Taka wiosenna, świeża, energetyczna. Jako wielbicielaka lamp nie mogłabym nie wspomnieć o tych dwóch cudach umieszczonych na tle zasłon. WOW! Tutaj poduchy takie same, nawiązujące do zasłon. Myślę, że w takim kolorowym wnętrzu, dodanie różnych barw poduch byłoby niedobrym rozwiązaniem.

BHG

Poniżej kuchnia z jadalnią w bardzo podobnym stylu. Mnóstwo ślicznych poduch zdobiących ławę.

Southern Living



 Naprawdę nie wiem, która jadalnia bardziej mi się podoba. Ta jest zupełne inna, stonowana, bardziej elegancka, poduszki też bardzo proste. Przepiękne wnętrze !
via google



I jeszcze kilka propozycji z fotelem w roli głównej. Zazdroszczę takiej umiejętności doboru wydawałoby się tkanin nie mających ze sobą wiele wspólnego.
lesapea



Inspired Design

tinywhitedaisies

I jak Wam się podobają takie poduchowe aranżacje. Mnie jak zwykle podoba się to, jak łatwo dzięki poduchom można zmieniać wnętrze bez ponoszenia wielkich kosztów. Wymieniamy kilka poduszek, może inny pled czy kolor kilku dodatków i mamy nowe odświeżone wnętrze !

Postanowiłam zobaczyć, czy w naszych sklepach możemy kupić gotowe ozdobne poduchy? Oto kilka propozycji z naszych sklepów.

Zara Home, Saki

Nicolas, Zara Home

Grill, Zara Home

Zara Home, Sathyja

Zara Home,Trevor,

Alivine Spetsig Ikea

Eivor Kvist, Ikea

Emmie Bloom, Ikea

Emmie Parla, Ikea

Gneiss, Home& You

Aplite, Home&You

Frame Home & You

Ponnie Home&You

Rabatte Home&You















Górska Sasanka, Studio Indygo

Kogucik i Kurka, Studio Indygo

Malowany Wóz, Studio Indygo
Koty, Pakamera Artystyczna


Kwiatowy komplet, Pakamera Artystyczna

Pomarańczowy kwiat, Pakamera


Wycinanka, Pakamera

Myślę, że naprawdę byłoby z czego wybierać. Nie sądzicie ?

Miłego weekendu !